Bezpieczne naczynia i zabawki podstawą dla rodzica

stosowano wyłącznie pieluchy nadające się do prania...i kolejnego użycia. Dawne pieluszki były kawałkiem tkaniny umieszczonym między nóżkami dziecka, przytwierdzonym zazwyczaj drugą pieluchą, specyficznie zawiązywaną. Pod koniec X

Bezpieczne naczynia i zabawki podstawą dla rodzica Bezpieczeństwo dziecka na pierwszym miejscu. Dlatego warto inwestować w bezpieczne produkty dla dzieci. Można pomyśleć o , albo inne firmy produkujące takie rzeczy.

Pieluszka w encyklopedii

Dawnej stosowano wyłącznie pieluchy nadające się do prania...i kolejnego użycia. Dawne pieluszki były kawałkiem tkaniny umieszczonym między nóżkami dziecka, przytwierdzonym zazwyczaj drugą pieluchą, specyficznie zawiązywaną. Pod koniec XX wieku na pieluchy stosowano najczęściej tetrę lub flanelę. W celu zabezpieczenia przed przemoczeniem ubranka dziecka na pieluchę materiałową zakładano często majteczki wykonane z ceraty.

Takie pieluchy były stosowane też według wskazań ortopedów do tzw. pieluchowania dziecka z podejrzeniem zwichnięcia stawu biodrowego. Pielucha była w tym celu złożona szeroko, tak by rozstaw nóżek pozostawał dość duży.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Pieluszka


Targetowanie produktów: dzieci

Produktów typowo dziecięcych na rynku jest coraz więcej. Jest to duża grupa potencjalnych ?konsumentów?- co prawda rzeczywistymi konsumentami są rodzice- dlatego dużo firm poszerza swój asortyment o kolejne produkty.

Ile z nich jednak naprawdę potrzebujemy- przecież dziecko nie musi być karmione gotowymi obiadkami, a nawet zdaniem niektórych specjalistów, nie powinny. Oczywiście są produkty bardzo przydatne, jak na przykład nietłukące się naczynia z melaminy, pieluszki jednorazowe itp.


1 wrzesień- dzień zakupów

Wyprawka dla pierwszoklasisty to nie lada wyzwanie dla portfela rodziców. Koszty takiej wyprawki często oscylują w okolicach 500zł nie licząc podręczników, które wcale tanie nie są.

W tym okresie jesteśmy zalewani falą nowych trendów- postacie z bajek, seriali i filmów animowanych- które oczywiście ciągną za sobą całe zestawy z konkretną postacią. Takie produkty są odpowiednio droższe i niestety też niższej jakości.

Można jednak ominąć ten szał robiąc zakupy wcześniej, powiedzmy na 2-3 tygodnie przed rozpoczęciem szkoły, ceny będą niższe, a ilość ludzi (i dzieci) w sklepie nie przyprawi o ból głowy.


Świat rzeczywisty i wirtualny

O tym czy dzieci powinny na co dzień korzystać z dobrodziejstw nowoczesnej technologii było już dużo. Opinie są podzielone, a część ekspertów zaznacza, że ograniczenie dostępu do współczesnych rozwiązań technologicznych ograniczy szanse naszej pociechy na dobry rozwój.

Jednak wszystko z umiarem- pewnie nie raz widzieliście dziecko, które nie potrafi zawiązać butów, a na tablecie jest w stanie włączyć wi-fi, zainstalować aplikację i ją skonfigurować. To już lekka przesada i trochę niezdarność rodziców w kwestii wychowywania pociechy. Najgorsze jest to, że rówieśnicy nie widzą w tym nic dziwnego. Sprawia to, że potrzeba poznawania świata może być na drugim, albo i dalszym miejscu.